Trudno jednoznacznie określić, ile kosztuje dzisiaj transport towarów za pomocą ciągników siodłowych z naczepami. Wszystko to dlatego, że są różne sposoby mierzenia wartości konkretnego zlecenia, a pod uwagę musi być brany również czas wykonania zlecenia, odległość, miejsce docelowe oraz dodatkowe koszty, takie tak viatolle czy opłaty za autostrady.
Sposób pierwszy: kilometrówka
Jednym z popularniejszych sposobów obliczania ceny za transport jest tak zwana kilo metrówka, czyli obliczanie długości trasy razy cena za jeden kilometr. Takie sposoby obliczania najczęściej brane są pod uwagę w przypadku transportu na terenie Polski – nie tylko TIR-ami, ale również na przykład za pomocą ciężarówek czy tak zwanych „busów”, czyli samochodów dostawczych do 3,5 tony. Zwykle ceny w przypadku czteropaletowego samochodu to około 1,35 za km przy aucie typu furgon. 8-paletowe dostawczaki to około 1,45-1,65 za 1km. Dalej mamy większą ładowność, a wraz z nią rośnie cena za 1 km. Najdroższe są TIR-y o ładowności 24 ton, przyjmujące 38 europalet. Koszt przejazdu 1 km takim samochodem to 3,8 zł brutto.
Ustalanie ceny na podstawie ładunku
Niekoniecznie jednak tylko w ten sposób można wyceniać posiadane zlecenia do wykonania dla samochodów ciężarowych czy ciągników. Kilometrówki najczęściej wykorzystywane są przez spedycje, które w ten sposób rozliczają się z kierowcami czy z firmami, które dla nich pracują. Cała masa innych kierowców, posiadających swoje własne samochody oraz firmy, może zleceń szukać na własną rękę – na przykład na portalach z ogłoszeniami. Najważniejsze w takich zleceniach jest najczęściej miejsce odbioru i dostarczenia towaru, ale również rodzaj towaru czy czas. Na tej podstawie zgłaszane są do oferenta propozycje. Tutaj jednak nigdy nic nie wiadomo, ponieważ zlecający spośród wszystkich propozycji zawsze wybierze, wiadomo, najtańszą.
Giełdy transportu
Jeszcze jednym sposobem na znajdowanie sposobu na przewiezienie konkretnego ładunku są giełdy transportowe, z których najczęściej korzystają w swojej pracy spedytorzy. Dostęp do danych zawartych w takich serwisach najczęściej jest płatny – i to niemało. Tam jednak wszystko jest dokładnie określone, a więc spedytor oglądający konkretne zlecenie posiada wiedzę o tym, jak opłacalne jest dane zlecenie. W przejrzystych tabelkach podawana jest informacja o rodzaju ładunku, o potrzebnym samochodzie, czasie, ale również zawsze podana jest cena za przyjęcie i wykonanie zlecenia. Trzeba jednak pamiętać, że spedycje coraz częściej każą kierowców za niedojechanie punktualnie na czas awizacji rozładunku.